Dev Blog #4
Cześć, z tej strony Tymon. Chciałbym zacząć od wielkiego „dzięki” za ciepłe przyjęcie naszej ostatniej aktualizacji społeczności. Według wyników ankiety przeprowadzonej w Azylu Pielgrzymów 93% z was było zadowolonych z jej zawartości. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, zmotywowani i gotowi do dalszej pracy!
Jest już grudzień, więc najwyższa pora na zimowe świętowanie w grze! Mamy dla was sporo niespodzianek. Przyszykowaliśmy kilka prezentów i nie możemy się doczekać, kiedy je rozpakujecie! Przygotujcie się na wydarzenie „Zimowe opowieści”, specjalne zestawy, a także małą wisienkę na torcie: aktualizację, która pojawi się 19 grudnia. Może i jest niewielka, ale za to jaka smakowita!
Wiemy, że niecierpliwie czekacie na broń palną i ataki na wieże – zapewniam, że się pojawią. Nasz zespół pracuje pełną parą, żeby jak najszybciej wprowadzić je do gry. Obecnie intensywnie testujemy i ulepszamy broń, licząc, że lada chwila będzie gotowa. Tymczasem przypomnijcie sobie, jak będzie wyglądała w akcji…
Wróćmy jednak do mniejszej części zimowej aktualizacji. Nowa broń? No jasne! Spodziewajcie się broni drzewcowej i nocnej. Ta pierwsza to nowy rodzaj broni białej, którą można dźgać przeciwników, żeby zrobić im poważną krzywdę. Co ciekawe, nie tylko gracze będą nią władać. Daliśmy ją też niektórym wrogom, więc uważajcie na nową, agresywniejszą i trudniejszą do pokonania wersję waszego starego kumpla, włócznika.
Broń nocna natomiast to kolejny z naszych eksperymentów i po części odpowiedź na wasze sugestie, że odporność na późnym etapie gry zaczyna się stawać zbyt wysoka. Chcieliśmy stworzyć broń, która zapewnia wyraźną przewagę w walce po zapadnięciu zmroku, ale zarazem niesie ze sobą pewne ryzyko. Każde trafienie bronią nocną odbiera więc graczowi część odporności, a jednocześnie daje ogromną premię w starciu z pewnymi wrogami lub w określonych warunkach… ale tylko w nocy.
Pracując nad nowymi wariantami wrogów, skupiliśmy się na naszych kochanych zbójach. Wielu z was mówiło, że są powolni i dla bardziej doświadczonych graczy nie stanowią żadnego zagrożenia. Dlatego nowi zbóje będą mogli wzywać sojuszników na pomoc – dzięki temu starcia staną się znacznie bardziej niebezpieczne. Tak się składa, że kiedy ich projektowaliśmy, myśleliśmy o Godzilli, i mieliśmy sporo frajdy z przypominania sobie klasycznych scen z tej serii. Ale nie jest to jedyna nowość! Pojawią się też nowe warianty gazowników – moim ulubionym jest ten, który potrafi zamrażać przeciwników.
Wracając do wydarzenia „Zimowe opowieści”, o którym wspomniałem na początku: czeka was mnóstwo zabawy, prezentów i nagród oraz wyjątkowo świąteczna atmosfera! Prezenty, dla przykładu, przybiorą postać inspirowanych DL1 zrzutów z powietrza, dostarczanych przez samego Świętego Mikołaja! Zgadza się, brodacz odwiedzi miasto z podarunkami, ale w Dying Light nic nie jest takie proste – żeby je otrzymać, trzeba przypodobać się Bace, załatwiając dla niego kilka spraw. Poza tym w czasie wydarzenia będzie można zdobyć nowy strój, a także nową, zimową broń. Jestem praktycznie pewny, że jeden z przygotowanych przez nas toporów przywiedzie na myśl boską rzeź rodem z dalekiej północy. Ach, i jeszcze jeden prezent od nas – darmowy pakiet Hakon Bundle! Wypuścimy go 19 grudnia, razem z aktualizacją i eventem.
Śnieg w Villedor? Dlaczego nie! Na czas trwania wydarzenia miasto zostanie delikatnie przyprószone świeżym, puszystym śniegiem. A gdzie śnieg, tam i śnieżki, prawda? No, bitwy na śnieżki będą dość brutalne, bo będzie można rzucać nimi we wrogów, natychmiast ich zamrażając, co pozwoli skutecznie ich zabijać! To się nazywa duch świąt, prawda? Wydarzenie „Zimowe opowieści: Dary z niebios” rozpocznie się 19 grudnia i potrwa aż do 5 stycznia. Świętujcie razem z nami!
Nie zdradzę wszystkich zimowych niespodzianek, które dla was zaplanowaliśmy, ale jestem pewny, że przygotowane przez nas świąteczne cuda przypadną wam do gustu. Podzielcie się swoimi wrażeniami na naszym subreddicie!
W tym miejscu chciałbym wam podziękować za wsparcie, które okazywaliście nam przez cały rok. Życzę wam wszystkiego najlepszego i wesołych świąt! Stay Human!